18 V 64
Odłożyłem słuchawkę i biorę pióro, żeby znów jakoś dostać się do Ciebie, dotknąć Twoich rąk tą kartką papieru, mój najpiękniejszy Paryżu, który opuściłem z nieznanych mi bliżej przyczyn celem "zwiedzenia" pewnej miejscowości nad Sekwaną - chyba na trzy tygodnie. Okazuje się, że mam o jedną, Twoją, parę oczu za mało, żeby dostrzec uroki tej miejscowości,. Patrzę na nią z bliska, ale właściwie z odległości mojej tęsknoty za Tobą i dlatego tak mało z tego wszystkiego do mnie dociera.
- Jeremi
Reposted by
psychocukier